Prace trwają nadal. Przyznam się że bałem się że relingi będą zbyt trudne do wykoniania, ale nie taki diabeł straszny jak go malują, dałem sobie radę. Relingi są już zamocowane i teraz zbiża się czas kiedy bedę musiał wreście za sterówkę się zabrać. Tak jak pisałem wcześniej, wnętrze sterówki też będzie wykonane. Trochę to bedzie trudne ale zobaczymy, w każdym razie będe chciał spróbować.
tak wygląda na orginale reling a tak w moim wykonaniu Pozdrawiam